Boże Narodzenie i Wigilia to dni, na które zawsze czekamy. Kojarzą nam się z czasem spędzanym z rodziną, stołem uginającym się od świątecznych potraw i prezentami. Święta to tradycja, którą każdy celebruje na swój własny sposób i wykorzystuje swoje ulubione rodzinne tradycje. W różnych krajach występują inne tradycje świąteczne.

Święta w Argentynie – późne celebrowanie przy grillu

Kolacja wigilijna rozpoczyna się bardzo późno bo o 22/23. Argentyńczycy często kolację spożywają przy grillu w ogrodzie. W Argentynie nikt nie pości, mając tak doskonałe steaki to idealne danie żeby właśnie nim celebrować narodziny. Na wigilijnym stole spotkacie również indyka, sałatki, faszerowane pomidory, świąteczny chleb czy np. (w Północnych rejonach kraju) pieczoną Kozę. Na deser z kolei puddingi. O Północy następuje krótka przerwa w Święcie na puszczenie w niebo milionów pesos, w postaci fajerwerków. Sporo Argentyńczyków zamiast sztucznych ogni wybiera papierowe lampiony, które wypuszcza po obiedzie.

Wigilia w Argentynie

Święta w Japonii – kurczak w fastfood

Celebrują oni głównie Wigilię, jednak mają do niej podejście, jak do Walentynek. Ten dzień pary spędzają ze sobą czas i obdarowują się wzajemnie prezentami.

W Japonii powstała tradycja jedzenia w Wigilię kurczaka w fastfoodzie. Ruch jest w nich tak duży, że można składać zamówienia z wcześniejszym wyprzedzeniem, tradycja zrodziła się w 1974 roku po reklamie KFC (Kentucky Fried Christmas – film z 2010 r. poniżej)), to się nazywa moc reklamy. To tak jakby Europejczycy z okazji jakiegoś azjatyckiego święta jedli sushi. Na deser podawane jest ciasto biszkoptowe ozdobione śmietaną i truskawkami.

https://www.youtube.com/watch?v=umHfb1JHovA&feature=emb_title

Święta w Finlandii – święta u Świętego Mikołaja

Jak się zapewne domyślacie w Święta dla Finów najważniejszy jest jeden mieszkaniec Laponii zwanym Świętym Mikołajem. Żyje on na Północ od Koła Podbiegunowego i dostaje miliony listów od ludzi z całego Świata.

Laponia-swieta-na-swiecie

Święta w Nowej Zelandii – Święta w środku lata

 Nowozelandczycy w Boże Narodzenie mają parady Świętych Mikołajów. Ponieważ w temperatura w grudniu wynosi ok 22 stopni, uczestnicy parady zakładają sandały by móc się trochę ochłodzić. Nowozelandzkie dzieci z kolei zapraszają Mikołaja zostawiając dla niego kawałki ananasa, a renifery z kolei czekają marchewki.

W Nowej Zelandii wielką furorę robią kolędy, które są śpiewane publicznie na ulicach. W kwestiach jedzeniowych rządzi tutaj grill i podawane z niego takie przysmaki jak pieczona szynka, krewetki czy dziczyzna, która nie jest tak łatwo dostępna, jak u nas. Wśród deserów największą popularnością cieszy się Beza Pavlova. Prezenty w Nowej Zelandii dawane są po świątecznym lunchu, a do najpopularniejszych zalicza się „Jandale” – japonki.

Dagmara Stodulska