Ostatnio przyglądaliśmy się bliżej emocji jaką jest złość - dziś przyjrzmy się bliżej strachowi i lękowi.

Strach jest jedną z podstawowych emocji człowieka. To stan silnego emocjonalnego napięcia, pojawiający się w sytuacjach realnego zagrożenia, naturalną reakcją organizmu jest np. odruch silnego napięcia mięśni, a w konsekwencji ucieczka lub walka

Z kolei lęk jest nieprzyjemnym stanem emocjonalnym związanym z przewidywaniem nadchodzącego z zewnątrz lub pochodzącego z wewnątrz organizmu niebezpieczeństwa, objawiający się jako niepokój, uczucie napięcia, skrępowania, zagrożenia. W odróżnieniu od strachu jest on procesem wewnętrznym, niezwiązanym z bezpośrednim zagrożeniem lub bólem.

Po pierwsze, pamiętajcie, że to ok czuć strach i lęk.
Emocje te są nam bardzo potrzebne.
Pełnią w naszym życiu funkcję ochronną- informuje nas o niebezpieczeństwie.

Zdarza się, że wysyła nam "fałszywy" alarm.
Zdarza się, że przedmiot lęku jest nierealny (np. potwory pod łóżkiem).
Natomiast uczucie lęku jest zawsze całkowicie realne.
To, że my go nie odczuwamy, nie oznacza, że ktoś inny także go nie czuje.
To, że potwory nie istnieją nie oznacza, że nie można się ich bać. Dlatego tak ważne jest okazanie szacunku i zrozumienia.

strach
Gdy dzieci go czują potrzebują akceptacji, empatii i nazwania strachu.

Jak rozmawiać i jak wesprzeć osobę odczuwającą strach lub lęk? 

1. Nie mów: „Uspokój się” Problem w tym, że kiedy ludzie są niespokojni, trudno im się uspokoić, zrelaksować. Doświadczają aktywacji współczulnego układu nerwowego, znanego jako reakcja walki lub ucieczki. Jest to prawdziwy i pilny proces biologiczny, który automatycznie podnosi tętno i poziom adrenaliny, usztywnia mięśnie i wprawia zmysły w stan wysokiej gotowości.

Mechanizm „walcz lub uciekaj” ma na celu zastąpienie „rozsądnego” myślenia. Jeśli pływasz w oceanie i widzisz rekina w oddali, rzucasz się do ucieczki, a nie zastanawiasz się, skąd on się tam wziął. Kiedy więc mówisz osobie w stanie lęku "uspokój się", prosisz o coś niemożliwego. Ona jest właśnie w trybie "walcz lub uciekaj". 

Zamiast więc mówić „uspokój się”, spróbuj zadać otwarte pytanie, takie jak: „O czym myślisz?”. Gdy nawiążecie rozmowę, możesz zadać bardziej szczegółowe pytania, świadczące że jesteś zainteresowany rozmową. Jeśli  chcesz pomóc, to pozwoli osobie lękowej uspokoić się, zastanowić nad odpowiedziami. 

2. Nie mów: „Nie ma się czym martwić” „Nie ma się czym martwić”. „To nie jest wielka sprawa”. „Będzie dobrze”. „Będziesz się śmiać, gdy spojrzysz na to wstecz”. „Nie martw się! Twój problem nie jest taki straszny”. Żadne z tych zdań nie pomoże. Skąd wiesz, że wszystko będzie dobrze?

Zamiast lekceważyć zmartwienie i zdenerwowanie, okaż empatię. Możesz pokazać, że słuchasz drugiej osoby, dopasowując swój ton i nastrój. („Domyślam się, że może być to denerwujące, nie wiedzieć, dokąd zmierza twój związek.”). W rozmowie wspierającej kluczowe są pytania otwarte. Zapytaj: „O co się martwisz"; "Co takiego się wydarzyło?". Ważne jest, aby pamiętać, że nie robisz tego, aby dawać porady. Masz zapewnić wsparcie.

3. Nie mów: „Ja też mam problemy” Jeśli ktoś wydaje się tylko lekko zaniepokojony lub może śmiać się ze swojej sytuacji, dzielenie się podobnymi uczuciami może wydawać się świetnym sposobem na złagodzenie napięcia. Ale uważaj, to może pogorszyć samopoczucie osoby, szukającej pomocy. Powiedzenie czegoś w stylu: „Ja też się martwię. Mam podobne problemy w pracy” może zostać odczytane jako bagatelizowanie problemów.

Bądź dobrym słuchaczem i z uważnością wysłuchaj drugiej osoby. Zachowaj swoje zmartwienia na inną okazję lub zwróć się do innego znajomego. 

4. Nie "włączaj" zachowania podtrzymującego lęk. Chęć powstrzymania lęku widać szczególnie w opiece rodziców nad dziećmi. Opiekują się swoim 5-latkiem, a gdy spotykają psa w parku, mówią, że dziecko bardzo się ich boi i każą go zabrać. To oczywiste, że rodzic chce ograniczyć strach. W tym przypadku jednak taka reakcja daje efekt przeciwny do zamierzonego, ponieważ w miarę upływu czasu zwiększa fobię dziecka. Zaczyna ono myśleć, że psy są niebezpieczne i należy ich unikać. 

Jeśli ktoś, kto za każdym razem w panice, kieruje się w przeciwnym kierunku niż obiekt, którego się boi (np: pies), jego strach się wzmacnia. 

Przede wszystkim warto zachować spokój podczas rozmowy z osobą, która boi się. Osoba ta potrzebuje przede wszystkim empatii, akceptacji i nazwania tego, co wywołuje strach.

Powiedz na przykład:

? "Boisz się potworów pod łóżkiem i rozumiem jest to dla Ciebie trudne. Najpierw mocno Cię przytulę, a może potem opowiem ci o potworach z mojej perspektywy? Co ty na to?"

? "Obawiasz się pierwszego dnia w nowej szkole. To zrozumiałe, że czujemy niepokój, gdy idziemy do nowego miejsca. Ja też tak miałam pierwszego dnia w pracy."

Po czym rozpoznać strach/lęk? Zobaczcie!

stracha

                                                                          Akceptujmy strach.
                                                                       Akceptujmy emocje.
                                                                              To pomaga.

Karolina Suchecka
psycholog szkolny